Smerfy - czy to naprawdę niewinna bajka?

Jeden naród, jedna partia, jeden papa Smerf

Jeden naród, jedna partia, jeden Papa Smerf

Któż z nas nie czytał komiksu lub nie oglądał w dzieciństwie bajki o niebieskich postaciach wykreowanych przez belgijskiego rysownika komiksowego Pierre’a Culliforda, tworzącego pod pseudonimem Peyo? Te na pozór całkiem przyjazne i pozytywne opowieści doczekały się jednak nietypowej interpretacji. 

Okazuje się bowiem, że Smerfy to tak naprawdę partia niebieskich religijnych i etnicznych rasistów w mundurkach. Wiecie jaka grupa ma tak, że jej szeregowi członkowie mają białe czapki, a ich przywódca czerwoną? Ku Klux Klan. W dodatku Gargamel wygląda jak wyjęty z antysemickiej karykatury z lat 30. XX wieku. Ma wielki haczykowaty nos, jest stary, brzydki i fascynuje się złotem - co ma niezaprzeczalnie świadczyć o tym, że jest Żydem. Za to w opozycji do niego, postać długowłosej blond Smerfetki jest wizją doskonałej Aryjki. W oryginalnej wersji Smerfów, największy wróg smerfów - kot Gargamela - nazywa się się Azrael - czyli anioł śmierci w islamie. 

Inna teoria mówi, że wioska Smerfów to komunistyczna społeczność napędzana centralnym planowaniem, w której nikt nie może zmienić raz przydzielonej mu roli. Papa Smerf ma nawet z wyglądu przypominać Marksa - trudno temu zaprzeczyć. Ta postać doskonale pasuje również na dyktatora, a jego czerwona czapka i spodnie mają być hołdem i przejawem dla kultu Stalina. Do tego wszystkiego, postać Ważniaka napisana przez Peyo miała być karykaturą Lwa Trockiego. 

Francuski socjolog Antonie Bueno, wykładowca uniwersytetu Science Po w Paryżu, w swojej pracy "Mała niebieska książeczka" sugeruje, że Smerfy podobni są do nazistów lub komunistów, a Papa Smerf 
wykazuje bardzo autorytarny i paternalistyczny charakter
Socjolog wskazywał, że w wiosce smerfów wszystko jest wspólne, nie ma własności prywatnej, więc ekonomia do złudzenia przypomina gospodarkę socjalistyczną.

Wśród spiskowców krąży jeszcze inna teoria. Mianowicie Smerfy to tak naprawdę ilustracja siedmiu grzechów głównych. 
1. Pycha - nie ma wątpliwości, że najbardziej zadufanym w sobie smerfem jest Laluś, który nie rozstaje się ze swoim lusterkiem. To typowy narcyz zakochany po uszy w sobie. 
2. Chciwość - najbardziej chciwym ze wszystkich smerfów jest Papa Smerf. Nie dość, że jako dyktator podporządkował sobie wszystkie smerfy to jest jedynym przedstawicielem swojego pokolenia w całej wiosce. Wielce prawdopodobne jest, że wyeliminował wszystkich pozostałych. 
3. Nieczystość - Smerfetka jako jedyna kobieta w całej wiosce jest narzędziem zemsty Gargamela. Ma czynić zło i łamać serca Smerfom. 
4. Zazdrość - przemądrzały Ważniak, który jest apodyktyczny i donosi na inne Smerfy. To taki wredny kujon. 
5. Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu - to oczywiście Łasuch, który nie tylko wciąż piecze piękne ciasta, ale również wszystkie sam zjada. 
6. Gniew - Maruda niezależnie od propozycji jest do wszystkiego nastawiony negatywnie. Wciąż chodzi zły i obrażony na cały świat. Niewiele lepszy od niego jest Zgrywus, który robi wszystkim głupie kawały i mordercze niespodzianki. Zachowuje się jak mały, wredny terrorysta. 
7. Lenistwo - największym leniem w całej wiosce Smerfów jest Śpioch, wiecznie zmęczony najchętniej nic by nie robił tylko cały czas spał. Próżniak też nie zhańbił się zbytnio robotą. 

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.